|
Pongit Fan Site Pongit Fan Site
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Alatar
Dołączył: 05 Lut 2007
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: ja mam wiedzieć?
|
Wysłany: Czw 23:44, 11 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Dysponuję już artykułem z BŚ na prasoznawstwo (Prasa jako źródło historyczne) Co prawda o bardzo słabej jakości ale mam. Można się zgłaszać do skserowania. Wezmę na poniedziałek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hania
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Zabrze
|
Wysłany: Sob 17:03, 20 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
ARCHIWUM GŁÓWNE AKT DAWNYCH
AGAD zajmuje w dziejach archiwów polskich pozycję jakiej nie osiągnęło żadne z pozostałych naszych archiwów. Złożyło się na to: 200 letnia nieprzerwana działalność mimo zachodzących w międzyczasie w kraju zmian ustrojowych i politycznych, polska obsada, ciągłość i różnokierunkowość funkcji wykraczających niekiedy poza zwykłe funkcje archiwum, nagromadzenie ogromnego zasobu aktowego o znacznej rozpiętości chronologicznej i kancelaryjnej. Każdy z tych faktów kształtował w pewien sposób dzieje archiwum, które nie przestając być de facto jedną i tą samą instytucją, w różnych okresach nosiło różną nazwę: Archiwum Ogólne Krajowe (1808-1815), Archiwum Główne Królestw Polskiego (1816-1889), Warszawskie Archiwum Główne Akt Dawnych (do 1918), aż wreszcie Archiwum Główne Akt Dawnych (od 1918 do dzisiaj). Na ukształtowanie się zasobu aktowego, na jego zakres i metodę opracowania, a więc i na jego dostępność i użyteczność praktyczną i naukową oddziaływała przez cały czas i w wysokim stopniu inicjatywa, aktywność i praca samego personelu Archiwum. Niemały był w tym udział jego kolejnych kierowników. Byli nimi w ciągu owych lat, kolejno: Walenty Skorochód Majewski, Feliks Bentkowski, Walenty Hubert, Adolf Pawiński, Teodor Wierzbowski, Stanisław Kętrzyński, Józef Siemieński, Adam Stebelski, Michał Wąsowicz, Kazimierz Krzos, Mieczysław Motas, Edward Potkowski, Władysław Stępniak, natomiast obecnie dyrektorem jest Hubert Wajs.
Mówiąc o historii archiwum należy się cofnąć do końca XVIII wieku. W roku 1794 po upadku Rzeczypospolitej carowa Katarzyna nakazała wywieź do Petersburga wszystkie archiwa koronne i litewskie zwane metrykami. Bardzo szybko wykonano te żądania i już w grudniu 1794 cały transport akt, na który składały się m.in. akta Archiwum Koronnego na zamku w Krakowie, Archiwum Sekretnego Warszawskiego, Metryki Koronnej i Litewskiej, Rady Nieustającej, Straży Praw, władz konfederacji Targowickiej i Sejmu Grodzieńskiego oraz władz insurekcyjnych z 1794, a częściowo także akta Komisji Wojskowej, skarbowej, policji i Komisji Edukacji znalazły się w Petersburgu. Pozostałe w Warszawie akta znalazły się pod kontrolą pruskiej Kamery Ekonomiczno – Wojennej, a bezpośrednią opiekę nad nimi sprawował dawny pracownik Komisji Skarbowej Jakub Sokulski. Archiwa Skarbowe nazywano wówczas „Archiwum Polskim” i miało ono według pierwotnych założeń pruskich objąć wszystkie pozostałe w Warszawie akta dawnej Rzeczpospolitej Polskiej. Ogółem archiwum te liczyło 3 tysiące jednostek. W Warszawie pozostało również dawne Archiwum Dóbr Stołowych Jego Królewskiej Mości, zwane także jako Archiwum Kamery lub Komisji Ekonomicznej Królewskiej, obejmujące akta zarządu ekonomii, żup i dochodów królewskich oraz ceł od końca XV w. W roku 1799 rząd Pruski wystąpił z żądaniem wydzielenia im z archiwów Rzeczypospolitej tych akt, które dotyczyły ziem polskich będących pod ich panowaniem. Część akt o charakterze politycznym Prusy przewiozły do Berlina. Była to część tzw Metryki Koronnej Sekretnej czyli akta dotyczące stosunków politycznych między Polską i Zakonem Krzyżackim, a później Brandenburgią i Prusami, poza tym cały szereg dokumentów dotyczących życia politycznego Rzeczypospolitej od XIV do XVIIIw. Drugą część akt zostawiono w warszawie. Były to m.in. tzw Metryka Koronna Otwarta czyli Publiczna, Sigillata, Księgi Kanclerskie, wyroki sądów asseorskich sejmowych, relacyjnych czy referendarskich. Z tej części akt rozkazem gabinetowym króla pruskiego Fryderyka Wilhelma II 21 czerwca 1800 stworzono Południowo Pruskie Główne Archiwum Krajowe, podporządkowane Komisji Archiwalnej złożonej z prezesów Rejencji i Kamery w Warszawie. Akta umieszczono na Zamku Królewskim w sklepieniach piwnicznych od strony placu zamkowego. Bezpośredni nadzór nad aktami oraz wszelkie związane z nimi czynności sprawował archiwista z przybranymi asystentami i pomocnikami. Ramy ograniczone były do akt administracyjnych, gdyż te o charakterze politycznym wywieziono, zostawiając te, które mogły służyć obywatelom i rządowi w sprawach administracyjnych i rządowych. Archiwistom Głównokrajowym został mianowany Walenty Skorochów Majewski. Pod jego opieką archiwum przetrwało aż do wkroczenia wojsk napoleońskich do Warszawy w listopadzie 1806 r. W wyniku zajęcia ziem polskich zaboru pruskiego przez wojska francuskie na terenach tych powstały tymczasowe władze polskie i archiwum zostało podporządkowane warszawskiej Izbie Sprawiedliwości, a następnie Dyrekcji Sprawiedliwości. W 1807 roku, jesienią, władze polskie rozpoczęły starania o odzyskanie akt Rzeczypospolitej wywiezionych do Berlina. Na mocy artykułu 26 traktatu tylżyckiego Prusy były zobowiązane do zwrotu rządowi księstwa warszawskiego wszystkich akt, odnoszących się do terytorium księstwa wraz z mapami i planami wojskowymi. Największe znaczenie miała misja do Berlina Józefa Kalasantego Szaniawskiego, gdzie była złożona druga część Metryki Koronnej, odpisy Metryki Litewskiej oraz akta władz centralnych pruskich dotyczących księstwa warszawskiego. Szaniawski odzyskał w większości dokumenty z dawnego Archiwum Koronnego Krakowskiego, akta Rady Nieustającej oraz kopie Metryki Litewskiej. Inne misje nie przyniosły tak znaczących efektów, jednakże mimo to uzyskano ogromne ilości akt. Tak znacznie powiększone dotychczasowe Archiwum Główne Krajowe w Warszawie otrzymało w 1808 nową organizację, całkowicie zmieniającą jego charakter i zadania. Dnia 2 września 1808 roku, król Saski, a książę Warszawski Fryderyk August podpisał w Pilnitz pod Dreznem dekret powołujący do życia Archiwum Ogólne Krajowe, określił, że: „składać się ma z tego , co dotąd zachowanym było w zbiorze zwanym Metryką Koronną i Litewską z przydaniem tego wszystkiego, co tylko w zbiorach aktów dawnych sądowych, administracyjnych, wojennych, skarbowych, policyjnych, dyplomatycznych znajduje się ważnego rzecz publiczną interesować mogącego”. Akta sądowe wraz z wszelkimi pomocami miały być dostępne dla wszystkich zgłaszających się, tylko dostęp do Archiwum Sekretnego zawierającego akta polityczne Rzeczypospolitej wymagał specjalnego zezwolenia królewskiego. Na czele stał metrykant, któremu podlegali dwaj archiwiści, dwaj adiunkci i posługacz. Na zasób aktowy archiwum składały się dwa wielkie działy – archiwa władz dawnej Rzeczpospolitej i akta władz pruskich z okresu po rozbiorach. W dziale akt staropolskich najdawniejszą i najcenniejszą część stanowiły dokumenty pochodzące w większości z dawnego Archiwum Koronnego na zamku krakowskim w ilości 1302 dokumentów pergamicznych i papierowych, w 22 kartonach, 16 plikach i 2 tekach. Dokumenty te, odzyskane z Berlina nazywano także Archiwum Sekretnym Metryki Koronnej lub po prostu Metryką Sekretną. Drugą grupę dokumentów z tego archiwum stanowiły dokumenty dotyczące stosunków politycznych Polski ze Śląskiem, Zakonem Krzyżackim, i Brandenburgią. Metryka Koronna, tzw. Publiczna, czyli archiwum kancelarii większej i mniejszej Rzeczpospolitej, stanowiąca podstawową część zasobu archiwum warszawskiego, już od 1799 roku składała się z szeregu zespołów:
1.Księgi wpisów, zwane także Metryką Koronną - choć stanowiły tylko jej dział wpisów. Liczyły one 368 ksiąg z lat 1447-1794.
2.Księgi Kanclerskie z lat 1742-1794
3.Sigillata - które składały się z 46 ksiąg kancelarii koronnej z lat 1658-1798 zawierających regesty akt wyszłych z kancelarii królewskiej i opatrzonych pieczęcią
4.Księgi Asesorskie – czyli akta sądowe Asesorii Koronnej z lat 1439-1794 w ilości 485 ksiąg. Z ksiąg asesorskich w 1799 podczas wydawania ich władzom pruskich, władze rosyjskie wycięły wiele dekretów dotyczących Litwy.
5.Księgi sądów sejmowych i relacyjnych z lat 1594-1750
6.Księgi referendarskie z lat 1591-1780
7.Lustracje i rewizje dóbr królewskich z lat 1549, 1554,1572,1576,1609
8.Metryka Litewska, która składała się właściwie z 29 tomów odpisów pierwszych 66 ksiąg Metryki Litewskiej z lat 1386-1556
9.Akta Konfederacji Generalnych, obejmowały 3 księgi z lat 1773-1784
10.Akta nuncjatury Stolicy Apostolskiej, 183 księgi z lat 1578-1794
Oprócz tego, znalazły się w archiwum akta pruskie liczące ponad 30 tysięcy woluminów i wiele planów i map. Dopływ archiwaliów staropolskich z Berlina, a przede wszystkim ogromnej masy akt pruskich, spowodował konieczność wzmożenia prac nad porządkowaniem i opracowywaniem wszystkich nowych nabytków. Pierwszą próbę ustalenia zasad organizacji i podziału Archiwów podjął kierownik Archiwum Ogólnego Walenty Majewski w memoriale opracowanym w kwietniu 1809 na polecenie ministra Łubieńskiego. Projekt ten był bardzo ścisły i dzielił wszystkie archiwa w księstwie na archiwa powiatowe, departamentowe i archiwum generalne. Majewski przedstawiając swój projekt organizacji archiwów w księstwie wymieniał archiwalia, które winny z uwagi na swój centralny charakter znaleźć się a Archiwum Ogólnym. W latach 1810-1812 nastąpił rozwój zasobów archiwum. W 1810 decyzją ministra sprawiedliwości przekazano do Archiwum Ogólnego akta po wydziale sądowym Komisji Skarbowej z lat 1764-1794 w ilości 87 ksiąg i 1 pliku. Wraz z aktami komisji, przekazano 52 księgi Trybunału Skarbowego Koronnego w Radomiu. Przejęto także Archiwum Komisji Wojskowych Koronnej i Obojga Narodów, w tym także akta Departamentu Wojskowego Rady Nieustającej oraz władz wojskowych insurekcji 1794 roku. Przejęto również fragmenty pozostałe z Archiwum Komisji Edukacyjnej oraz 9 ksiąg inskrypcji Metryki Koronnej z lat 1777-1794. W roku 1808 Archiwum Grodu i ziemi Warszawskiej przeszło pod kontrolę Archiwum Ogólnego, lecz sytuacja ta nie była jasna i połączenie obydwóch archiwów nie dokonało się aż do końca istnienia Księstwa Warszawskiego. Archiwum Ogólne przyjęło również w 1810 archiwum miasta warszawy. Decyzją z 4 lipca 1810 minister Łubienski nakazał przejąć archiwum miejskie do Archiwum Ogólnego. Przewieziono wówczas do zamku akta wraz z 17 szafami. Zarówno Majewski jak i Łubieński wskazywali na konieczność przewiezienia do Archiwum Ogólnego akt z Piotrkowa – znajdowały sie tam akta sejmów odbywanych w Piotrkowie. W wyniku scalania Archiwum Ogólnego Krajowego w końcu 1812 roku składało się z czterech działów, zwanych wydziałami.
I Wydział Metryki Koronnej, który dzielił się na:
Metrykę Koronną Otwartą
Archiwum Sekretne
Kopie Metryki Litewskiej
Akta Nuncjatury
Akta z Archiwum Komisji Skarbowej
Akta Grodzkie i Ziemskie Warszawskie
Akta Grodzkie i Ziemskie Sochaczewskie, ziemskie Mszczonowskie, Błońskie, Tarczyńskie i Nurskie
Akta Jurysdykcji Marszałkowskiej
Akta miasta Starej i Nowej Warszawy
II Wydział Akt Pruskich
III Wydział Akt Komisji Edukacji Narodowej
Zasób Archiwum Ogólnego Krajowego w końcu księstwa składał się z ponad 1300 dokumentów, 500 planów i map, ponad 5 tys. ksiąg staropolskich, ponad 32 tys poszytów akt pruskich oraz ponad 2200 fascykułów austriackich dotyczących starej i nowej Galicji. Archiwum mieściło się w dawnych salkach w piwnicach zamkowych. Wobec obszernie zakrojonej już od 1808 akcji scalania archiwaliów lokal okazał się niewystarczający. Dekretem króla z maja 28 1811 przyznano na archiwum budowle pobetańskie (kościół przy ul. Pieszej, zakon Benonitów). Wojna roku 1812 spowodowała duży wyłom w pracy archiwum. Jeszcze w okresie zwycięstw Napoleońskich minister Łubieński zarządził w październiku 1812 wydzielenie i ewakuację z Warszawy części akt Metryki. W styczniu 1813 wywieziono również część akt staropolskich początkowo do Krakowa, a stamtąd do Saksoni, gdzie w twierdzy Konigstein przetrwały do końca wojen napoleońskich a następnie wróciły do Warszawy. Archiwum Ogólne Krajowe weszło w skład instytucji nowo powstałego Królestwa Polskiego i przemianowane zostało na Główne Archiwum Królestwa Polskiego. W okresie administracji rosyjskiej po 1867 używano nazwy Warszawskie Archiwum Główne Akt Dawnych. Narastanie zasobu do czasów pierwszej wojny światowej szło w dwóch kierunkach: archiwum gromadziło w dalszym ciągu zasób staropolski, obok tego poczęło przejmować także akta wytworzone w XIX stuleciu. W okresie miedzy wojennym archiwum nie dzieliło sie na oddziały ani na inne jednostki organizacyjne, funkcjonowała kancelaria i pracownia naukowa. Archiwum posiadało też bogatą bibliotekę. Archiwum mieściło się w zespole budynków przy rogu ulicy Długiej i placu Krasińskich. Poddano je gruntownemu remontowi a w zewnętrzną ścianę wmurowano przeniesioną z zamku królewskiego tablicę z napisem „Metryki Koronne”. Zasób powiększał się nieustannie aż do 1939. Najważniejsze nabytki stanowiły rewindykowane po 1921 z Rosji akta władz centralnych dawnej RP wywiezione w końcu XVIII w z warszawy i przechowywane w XIX w w zbiorach tzw. Metryki Litewskiej i Archiwum Królestwa Polskiego, a także Cesarskiej Biblioteki Publicznej w Petersburgu. Za 192 tys. zł zakupiono Zbiór Popielów zawierający część archiwum Stanisława Augusta. Tuż przed wybuchem II wojny światowej przejęto z Archiwum Skarbowego resztę archiwaliów skarbowych z doby przedrozbiorowej. Napływ akt rewindykowanych wywołał potrzebę gruntownego ich rozpoznania, co z kolei pozwoliło na przeprowadzenie rekonstrukcji archiwów dawnej RP. Wysiłek archiwistów doprowadził do rozpoznania i udostępniania mało znanych albo zupełnie przedtem nie znanych materiałów źródłowych. Reaktywowane w pierwszych miesiącach 1945 Archiwum Główne Akt Dawnych, zgodnie z postanowieniami aktów prawnych z lat 1951-1952 jest archiwum centralnym przeznaczonym do przechowywania akt powstałych do 1918 roku. Uzyskany w latach pięćdziesiątych statut podzielił Archiwum na 7 oddziałów aktowych, oddział 8 – konserwacji akt – został zorganizowany jako Centralne Laboratorium Konserwacji Archiwaliów. W 1969 struktura wewnętrzna archiwum uległa zmianie. Nowy statut stał sie podstawą do stworzenia oddziałów materiałów archiwalnych:
I.z okresu do 1795 (w skład weszła także pracownia reprodukcji pieczęci)
II.z okresu porozbiorowego do 1918
III.archiwów rodowych, podworskich i zbiorów
IV.zbiorów kartograficznych i graficznych
Oddział V – ewidencji , informacji i udostępniania, składa się z pracowni naukowej, biblioteki i filmoteki. Osobną jednostkę tworzy nadal Centralne Laboratorium Konserwacji Archiwaliów.
Pierwszą powojenna siedzibą Archiwum był Pałac pod Blachą, w 1951 zostało ono przeniesione do pałacu Raczyńskich przy ul Długiej. Profil zasobu zmieniał się wskutek strat wojennych i późniejszych nabytków. w 1944 spaleniu uległy przede wszystkim akta z XIX stulecia. Zasób archiwum jest w dużym stopniu uprzystępniony. Obecnie Archiwum Główne Akt Dawnych posiada zasób historycznie ukształtowany, nie podlegający większym dopływom, chronologicznie mieszczący się od XII w. do I wojny światowej (za wyjątkiem archiwaliów podworskich i akt metrykalnych z terenów zabużańskich). Obejmuje on archiwalia polskich i obcych (zaborczych) władz, urzędów, instytucji naczelnych i centralnych oraz prowincjonalnych, a także archiwa rodzin i osób o szczególnym znaczeniu z terenów dawnej Rzeczypospolitej (Korony i Litwy), tzw. Prus Południowych i Nowowschodnich (zabór pruski), Księstwa Warszawskiego i Królestwa Polskiego, a także części Galicji (zabór austriacki). W 1998 r zasób AGAD liczył ponad 300 000 jednostek archiwalnych w 392 zbiorach i zespołach (blisko 6 000 mb).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
KellyCMI
Administrator
Dołączył: 24 Sty 2007
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Jastrzębie Zdrój
|
Wysłany: Pon 10:43, 29 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Czy na pierwszysch zajęciach po świętach obowiązuje nas tablica, którą dostaliśmy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
agata
Administrator
Dołączył: 04 Lut 2007
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pon 14:51, 29 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
primo - dostaliśmy cztery tablice, gwoli ścisłości
secundo - nie, po świętach jest jeszcze temat z prasoznawstwa
tercio - Kelly, zamieść swój referat z NPH
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
KellyCMI
Administrator
Dołączył: 24 Sty 2007
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Jastrzębie Zdrój
|
Wysłany: Sob 13:53, 03 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Przepraszam za zwłokę, ale nie miałem dostępu do do mojego referatu
Jeśli chcecie się przygotowywać do egzaminu z tego referatu, to lepiej będzie, jak sobie po prostu przeczytacie te ustawy lub sięgniecie po notatki z egzaminu z prof. Długajczykiem.
Podstawowym aktem prawnym, normującym sprawy archiwalne w dwudziestoleciu międzywojennym, był dekret Naczelnika Państwa z 7 lutego 1919r. o organizacji archiwów państwowych i opiece nad archiwaliami. Treść dekretu pokrywa się niemal dokładnie
z treścią reskryptu Rady Regencyjnej z 31 VII 1918r. Dekret z 1919r. Obowiązywał on aż do czasu wydania 29 marca 1951r. nowego dekretu o archiwach państwowych w PRL. Należy podkreślić, że stworzył on prawne podstawy do organizowania archiwów po 150-letniej niewoli. Przyjęto model scentralizowanej służby archiwalnej, zwierzchnikiem wpływ na to pewnie miał fakt przygotowanie odpowiednich normatyw podczas okupacji niemieckiej, zwierzchnikiem także wpływy pruskie. Archiwa usytuowano zwierzchnikiem resorcie oświaty o czym zdecydowały względy polityczne. Z tego też powodu zwierzchnikiem ciągu całego dwudziestolecia międzywojennego będą podejmowane próby przeniesienia tej zwierzchności do Prezesa Rady Ministrów.
Naczelnym zwierzchnikiem archiwów państwowych został mianowany minister Wyznań Religijnych i Oświecenia publicznego, któremu podporządkowano Wydział Archiwów Państwowych. Do zadań wydział zaliczono zarząd archiwami państwowymi, opiekę nad archiwaliami instytucji publicznych, miejskich i In., ratowanie ich od zniszczenia oraz rewindykację.
W rozdziale II określone zostały obowiązki archiwów, które otrzymywały prawo przechowywania akt urzędów państwowych, wyznaniowych, instytucji publicznych
i prywatnych oraz władz zaborczych rosyjskich i władz okupacyjnych. Wymienione zostały kompetencje Wydziału Archiwów, m. in. Projektowanie budżetu archiwów, przedstawiania ministrowi sprawozdań z działalności, przygotowywanie instrukcji archiwalnych, układanie planu wydawnictw. Zapowiadano wydanie szczegółowych przepisów Rady Ministrów
o sposobie przejmowania registratur i archiwaliów z urzędów. Upoważniono ministerstwa do kwalifikowania pewnych działów lub woluminów przekazywanych do archiwów jako tajne. Archiwiście zostali zobowiązani do sporządzania kwerend oraz odpisów z akt na użytek urzędów i osób prywatnych. Zapowiadano wydanie przepisów o sposobie korzystania
z archiwaliów przez urzędy. Archiwa zostały wreszcie obowiązane do udostępniania swych akt dla badań naukowych, co miał określić specjalny regulamin.
Rozdział III dekretu upoważniał archiwa państwowe do zwiedzania i instruowania archiwów instytucji publicznych, gminnych itp.
Rozdział IV przewidywał ratowanie zabytków archiwalnych od zagłady i udzielanie pomocy technicznej oraz naukowej osobom prywatnym.
Rozdział V dotyczył rewindykacji archiwów w archiwaliów, stanowiących rezultat działalności władz polskich lub obcych na terytorium państwa polskiego.
W rozdziale VI wymieniono kategorie pracowników archiwalnych: dyrektor, archiwiści, asystenci, praktykanci. Ponadto przewidywano możność zatrudniania urzędników kancelaryjnych, gońców i woźnych.
Dla sprawowania opieki nad archiwaliami, o czym traktuje rozdział VII, tworzono „urząd archiwistów objazdowych”. Przewidywano jednocześnie istnienie sieci korespondentów Wydziału Archiwów Państwowych.
W rozdziale VIII przy Wydziale Archiwów Państwowych powołano Komisję Kwalifikacyjną, do której należało rozpatrywanie kwalifikacji osób „ubiegających się
o urzędy” oraz poddawanie ich egzaminom z przedmiotów, „których znajomość wymagana jest przez przepisy o służbie archiwalnej”.
W rozdziale IX zostały określone zadania, organizacja i tok pracy Rady Archiwalnej, na czele której stał minister Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego. Miała ona rozpatrywać regulaminy i instrukcje archiwalne, przepisy co do urządzeń archiwó i programy wydawnicze archiwów. Na żądanie Ministra WRiOP służy czynną pomocą w opiece nad archiwaliami, znajdującymi się poza AP oraz przy rewindykacji archiwaliów. W skład Rady wchodzili naczelnik wydziału archiwów państwowych i dyrektorzy archiwów oraz po jednym przedstawicielu z każdego ministerstwa i przedstawiciel władz kościelnych. Ponadto minister WRiOP na wniosek naczelnika Wydziału Archiwów mianował na 5 lat 12 członków „spośród osób zasłużonych w dziedzinie archiwistyki i badań archiwalnych”.
Ostatni X rozdział wymieniał archiwa podlegające aktualnie Wydziałowi Archiwów Państwowych: AGAD, Archiwum Akt Dawnych, Archiwum Ministerstwa Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego, Archiwum Wojskowe, Archiwum Skarbowe, Archiwa Miejscowe w Lublinie, Piotrkowie i Płocku oraz Archiwum Państwowe we Lwowie. Przewidywał on zakładanie nowych archiwów oraz możność przekazywania odpowiednim władzom państwowym polskim registratur i archiwaliów zaborczych i okupacyjnych do „użytku bieżącego”.
W dniu 29 III 1951r. zatwierdzony został nowy dekret o archiwach państwowych.
W 11 krótkich artykułach kładł on podwaliny pod nową organizację służby archiwalnej. Tworzył Naczelną Dyrekcję Archiwów Państwowych, jako urząd do kierowania całokształtem działalności archiwów państwowych, podporządkowaną bezpośrednio Prezesowi Rady Ministrów. Powoływał 3 rodzaje archiwów: centralne, wojewódzkie
i powiatowe. Wprowadzał pojęcie państwowego zasobu archiwalnego, a jego gromadzenie, opracowywanie i udostępnianie miało należeć do głównych zadań archiwów. Do tych zadań zaliczał także nadzór nad składnicami akt oraz prowadzenie prac naukowo-badawczych
i wydawniczych w zakresie archiwistyki. Zakazywał niszczenia materiałów archiwalnych bez zgody właściwego archiwum państwowego. Tworzył Radę Archiwalną jako organ doradczy. Wyłączał spod władzy Naczelnej Dyrekcji archiwa Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego, Obrony Narodowej i Spraw Zagranicznych.
Niewątpliwie dekret z 1951r. był wielkim krokiem naprzód w dziedzinie polskiego ustawodawstwa archiwalnego, przyswajając mu znane już wcześniej w archiwistyce radzieckiej pojęcie państwowego zasobu archiwalnego i tworząc podstawy do jednolitego nim zarządzania oraz rozbudowy sieci archiwów. Dekret umożliwił także zorganizowanie opieki nad narastającym zasobem archiwalnym.
Niemniej jednak kilkanaście lat jego obowiązywania wykazało także pewne niedostatki tej normy prawnej. Toteż na przełomie lat 60’ i 70’ przystąpiono do prac nad nowym projektem dekretu o archiwach. Został on uchwalony, jako ustawa o treści odbiegającej znacznie od zamierzeń wcześniejszych, 14 VII 1983r. i z wraz z poprawkami
i nowelizacjami obowiązuje do dzisiaj.
Rozdział I wprowadza pojęcie narodowego zasobu archiwalnego, którym miały być wszelkiego rodzaju akta i dokumenty, korespondencja, dokumentacja finansowa, techniczna
i statystyczna, mapy i plany, fotografie, filmy i mikrofilmy, nagrania dźwiękowe
i wideofonowe oraz inna dokumentacja, bez względu na sposób jej wytwarzania, mająca znaczenie jako źródło informacji o wartości historycznej o działalności Państwa Polskiego, jego poszczególnych organów i innych państwowych jednostek organizacyjnych oraz o jego stosunkach z innymi państwami, o rozwoju życia społecznego i gospodarczego, o działalności
organizacji o charakterze politycznym, społecznym i gospodarczym, zawodowymi wyznaniowym, o organizacji i rozwoju nauki, kultury i sztuki, a także o działalności jednostek samorządu terytorialnego i innych samorządowych jednostek organizacyjnych – powstała w przeszłości i powstająca współcześnie. Takie materiały przechowuje się wieczyście. Narodowy zasób archiwalny, w zależności od stosunku własności dzieli się na państwowy i niepaństwowy zasób archiwalny. Nadzór nad narodowym zasobem archiwalnym sprawuje minister właściwy do spraw kultury i ochrony dziedzictwa narodowego za pośrednictwem Naczelnego Dyrektora Archiwów Państwowych.
Rozdział II traktuje o postępowaniu z materiałami archiwalnymi, konieczności ich klasyfikacji oraz warunkach przekazywania odpowiednim instytucjom. Zgodnie z zapisami tego rozdziału, obowiązuje zakaz zbywania materiałów wchodzących w skład narodowego zasobu archiwalnego zarówno państwowego, jak i niepaństwowego (oprócz nieewidencjonowanego, do którego AP ma prawo pierwokupu). Wyznacza się zadania, jakie stoją przed instytucjami aktotwórczymi, takie jak odpowiednie ewidencjonowanie, przechowywanie i ochrona przed zniszczeniem bądź utratą powstającej w nich dokumentacji. Podkreśla się również, że materiały archiwalne oraz materiały ewidencjonowane niepaństwowe nie są zbywalne, poza szczególnymi przypadkami. Natomiast materiały archiwalne wchodzące do nieewidencjonowanego niepaństwowego zasobu archiwalnego mogą być zbywane. W razie ich zbywania w drodze umowy kupna-sprzedaży, archiwom państwowym oraz archiwom państwowym wyodrębnionym przysługuje prawo pierwokupu tych materiałów, zależnie do właściwości tych archiwów. W razie nieodpłatnego przekazania materiałów archiwalnych niepaństwowego z.a. właściwym jednostkom państwowej sieci archiwalnej, może być wypłacony odpowiedni ekwiwalent za nakłady związane
z przechowywaniem, zabezpieczeniem i konserwacją tych materiałów. Właściciele bądź posiadacze materiałów wpisanych do rejestru są obowiązane zapewnić należyte warunki ich przechowywania, chronić je przed uszkodzeniem, zniszczeniem bądź utratą oraz zapewnić konieczną konserwację tych materiałów. Zakazuje się wywozu za granicę materiałów
n..z.a. jest zabronione, chyba że inaczej postanowi Naczelny Dyrektor AP.
W rozdziale III znajdziemy definicję państwowego zasobu archiwalnego, który tworzą materiały powstałe powstające w wyniku działalności organów państwowych oraz innych państwowych jednostek organizacyjnych, organów jednostek samorządu terytorialnego oraz innych samorządowych jednostek organizacyjnych, obcych organów władzy i administracji państwowej i innych organów, jednostek organizacyjnych i organizacji, związków wyznaniowych, a także okupacyjnych jednostek wojskowych, jeżeli materiały te znajdują się w Rzeczypospolitej Polskiej, partii politycznych oraz innych organizacji o charakterze politycznym, społecznym, zawodowym i gospodarczym, kościołów i związków wyznaniowych, innych niepaństwowych organizacji i jednostek organizacyjnych, działaczy politycznych, społecznych i gospodarczych, twórców w dziedzinie nauki i techniki, kultury
i sztuki oraz innych osób, które wniosły swój historyczny wkład do rozwoju Państwa Polskiego, życia politycznego, społecznego i gospodarczego oraz do rozwoju nauki i techniki oraz kultury i sztuki, rodzin i rodów, które wywierały historyczny wpływ na sprawy państwowe, stosunki polityczne, gospodarcze i społeczne, a także dotyczące ich majątków, przedsiębiorstw i innej aktywności gospodarczej. Mówi także, że te materiały archiwalne udostępnia się jednostkom organizacyjnym i obywatelom dla potrzeb nauki, kultury, techniki oraz gospodarki. Do zakresu działania archiwów państwowych należy w szczególności kształtowanie państwowego zasobu archiwalnego, prowadzenie rejestru niepaństwowego zasobu archiwalnego, ewidencja, przechowywanie, opracowanie, zabezpieczenie
i udostępnianie materiałów archiwalnych należących do ich zasobu archiwalnego, kontrola postępowania z materiałami archiwalnymi wchodzącymi do państwowego zasobu archiwalnego w archiwach zakładowych, w składnicach akt oraz jednostkach organizacyjnych z powierzonym zasobem archiwalnym, wydawanie uwierzytelnionych odpisów, wypisów, wyciągów i reprodukcji przechowywanych materiałów, a także zaświadczeń na podstawie tych materiałów, prowadzenie prac naukowych oraz wydawniczych w dziedzinie archiwistyki
i dziedzin pokrewnych, popularyzacja wiedzy o materiałach archiwalnych i archiwach oraz prowadzenie działalności informacyjnej. Ponadto reguluje sprawy udostępniania materiałów archiwalnych, wyboru Dyrektora NSDAP i jego kompetencje. Do zakresu działania Naczelnego Dyrektora Archiwów Państwowych należy koordynowanie działalności archiwalnej na terenie Państwa, prowadzenie centralnego rejestru niepaństwowego zasobu archiwalnego oraz kontrola rejestrów prowadzonych przez podległe mu archiwa państwowe, wydawanie zezwoleń na czasowy wywóz określonych materiałów archiwalnych, nadzór nad gromadzeniem, brakowaniem, ewidencją, przechowywaniem, opracowywaniem, udostępnianiem i zabezpieczaniem materiałów archiwalnych, nadzór nad działalnością naukową i wydawniczą prowadzoną w archiwach państwowych, prowadzenie współpracy międzynarodowej w zakresie spraw archiwalnych, prowadzenie ewidencji przechowawców akt osobowych i płacowych. Definiuje działalność archiwalna, która obejmuje gromadzenie, ewidencję, przechowywanie, opracowanie, zabezpieczenie i udostępnianie materiałów archiwalnych oraz prowadzenie działalności informacyjnej. W zakres działania archiwów państwowych należy kształtowanie państwowego zasobu archiwalnego, prowadzenie rejestru niepaństwowego zasobu archiwalnego, ewidencja, przechowywanie, opracowanie, zabezpieczenie i udostępnianie materiałów archiwalnych należących do ich zasobu archiwalnego, kontrola postępowania z materiałami archiwalnymi wchodzącymi do państwowego zasobu archiwalnego w archiwach zakładowych, w składnicach akt oraz jednostkach organizacyjnych z powierzonym zasobem archiwalnym, wydawanie uwierzytelnionych odpisów, wypisów, wyciągów i reprodukcji przechowywanych materiałów, a także zaświadczeń na podstawie tych materiałów, prowadzenie prac naukowych oraz wydawniczych w dziedzinie archiwistyki i dziedzin pokrewnych, popularyzacja wiedzy o materiałach archiwalnych i archiwach oraz prowadzenie działalności informacyjnej, wykonywanie zadań określonych w ustawie lub w odrębnych przepisach. Wymienia się archiwa wyodrębnione ich kompetencje i tryb pracy. Do tych typów archiwów należą archiwa MON, MSW, MSZ, MF, ABW, Kancelarii Sejmu, Senatu, Prezydenta, IPN. Przy Naczelnym Dyrektorze Archiwów Państwowych działa Rada Archiwalna jako organ doradczy
i opiniodawczy. Członków powołuje minister na wniosek Naczelnego Dyrektora AP na 3.letnią kadencję. Warto zauważyć, że funkcje jednostek państwowej sieci archiwalnej pełnią państwowe biblioteki i muzea, które gromadzą i przechowują materiały archiwalne,
w zakresie tych materiałów.
W rozdziale IV znajdziemy regulacje dotyczące niepaństwowego zasobu archiwalnego. Niepaństwowy zasób archiwalny tworzą materiały archiwalne, które nie są własnością państwowych jednostek organizacyjnych. Zasób ten jest ewidencjonowany lub nieewidencjonowany. Ewidencjonowany niepaństwowy zasób archiwalny tworzą materiały archiwalne powstałe i powstające w wyniku działalności m.in. partii politycznych, organizacji politycznych, spółdzielczych i innych organizacji społecznych, kościołów i związków wyznaniowych. Z chwilą ustania działalności jednostek organizacyjnych, o których mowa powyżej, ich materiały archiwalne stają się własnością Państwa i wchodzą do państwowego zasobu archiwalnego. Organy niepaństwowych jednostek organizacyjnych obowiązane są do ewidencjonowania, przechowywania i zabezpieczenia materiałów archiwalnych wchodzących w skład niepaństwowego zasobu archiwalnego. Nieewidencjonowany niepaństwowy zasób archiwalny tworzą materiały powstałe i powstające w wyniku działalności osób fizycznych, stanowiące własność tych osób lub ich prawnych następców. Każdy taki zasób może zostać wpisany do rejestru u odpowiedniego wojewody na wniosek właściciela. W tym rozdziale możemy znaleźć procedury przekazywania materiałów archiwalnych w razie likwidacji wytwórcy. Właściciel lub posiadacz materiałów archiwalnych, wpisanych do rejestru, jest obowiązany dbać o ich zachowanie, a w szczególności chronić je przed zniszczeniem lub uszkodzeniem, niezwłocznie zawiadomić właściwe archiwum państwowe o wydarzeniach mogących mieć ujemny wpływ na stan i zachowanie materiałów archiwalnych, zawiadomić właściwe archiwum państwowe o przejściu własności materiałów archiwalnych na inną osobę, w ciągu trzech miesięcy od dnia przeniesienia własności. Właścicielowi lub posiadaczowi materiałów archiwalnych wpisanych do rejestru przysługuje prawo do konserwacji tych materiałów na koszt Państwa we właściwym archiwum państwowym.
Kolejny rozdział (V) mówi o przepisach karnych i tak, np. kto, posiadając szczególny obowiązek ochrony materiałów archiwalnych, uszkadza je lub niszczy, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3, jeżeli sprawca działa nieumyślnie, podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności.
Ustawa weszła w życie 1 I 1984r.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kamila
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Hindenburg
|
Wysłany: Nie 11:51, 04 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
czy dysponuje ktos brykiem do naszych kochanych tabliblic??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
agata
Administrator
Dołączył: 04 Lut 2007
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Śro 11:29, 07 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
literatura na zajecia z neografii:
K.Górski/Burski (nie dosłyszałam ) "Neografia gotycka. Podręcznik pisma neogotyckiego od XVI do XX wieku" W-wa 1978, s 11-48
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
KellyCMI
Administrator
Dołączył: 24 Sty 2007
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Jastrzębie Zdrój
|
Wysłany: Śro 11:57, 07 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
agata napisał: | K.Górski/Burski (nie dosłyszałam ) |
Górski - miałem ten sam problem, gdy dyktowała mi literaturę na referat. Burskiego nie ma w katalogu, więc będzie to Górski.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
agata
Administrator
Dołączył: 04 Lut 2007
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Czw 9:19, 08 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
no własnie w encyklopedii nauk pomocniczych historii (na zeszłe zajęcia) jest Bobowski, Burski, Turoń, mimo że bylam pewna, że Górski
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Grenadier
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Czw 19:44, 08 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Prasa Królestwa Polskiego okresu międzypowstaniowego.
Po powstaniu listopadowym na polskim rynku prasowym istniało 476 tytułów, z czego 185 wydawano na terenie Królestwa Polskiego i ziemiach litewsko-ruskich, 130 na ziemiach zaboru pruskiego, 161 na ziemiach zaboru austriackiego.
Spośród 185 tytułów zarejestrowanych przez bibliografię na terenie Królestwa Polskiego i ziemiach litewsko-ruskich, 142 powstało na obszarze Królestwa Polskiego, a 43 na ziemiach litewsko-ruskich, także w Petersburgu. Biorąc pod uwagę liczbę ludności polskiej na tych terenach i jej społeczno-polityczne warunki życia, liczba gazet jest w istocie duża.
Po upadku powstania zlikwidowano ośrodki naukowe, szkoły wyższe, natomiast szkoły niższego szczebla zrusyfikowano, zaostrzono także cenzurę prewencyjną, z wiadomości krajowych wolno było publikować tylko wskazane i zalecone przez władze okupacyjne Królestwa, natomiast wiadomości zagraniczne publikować można było jedynie przedruki gazet publikowanych na zachodzie. Pomimo jednak ostrych represji inteligencja polska potrafiła aktywnie działać na rynku wydawniczym. Głównymi ośrodkami wydawniczymi w tym okresie w zaborze rosyjskim były Warszawa (130 tytułów), Wilno i Petersburg, istniały jeszcze mniejsze ośrodki lecz miały jedynie charakter lokalny.
Analiza inicjatyw prasowo – wydawniczych które nie doczekały się realizacji w tym okresie dostarcza bardzo ciekawe informację, otóż w latach 1832 – 1851 ilość inicjatyw które nie zostały zrealizowane sięga 76%, można także zauważyć dużą niestabilność rynku wydawniczego prasy.
Z wcześniej wspomnianych 185 tytułów tylko 7 wydawano przez cały okres międzypowstaniowy.
Pojawiło się wiele wydawnictw, które nie przetrwały nawet roku, 100 spośród 185 nie przetrwało roku, a 137 okresu pięciu lat.
Od upadku powstania widoczny jest ciągły wzrost liczby tytułów prasowych, który trwa do 1843 roku, natomiast po 1855 roku następuje spadek tej liczby. Wraz ze śmiercią cara Mikołaja I i klęską w wojnie krymskiej, nastąpił wzrost liczby wydawanych tytułów, wydarzenia te miały duży wpływ na życie kulturalne na ziemiach polskich. Jednak największe ożywienie działalności wydawniczej przypada na okres 1862 -1863, a związane ono było głównie rozwojem tajnej prasy powstania styczniowego i tuż przed jego rozpoczęciem. Po upadku tego powstania następuje upadek tajnej prasy oraz niewielki spadek liczby tytułów prasowych.
Najbardziej popularną prasą była prasa ogólnoinformacyjna, upadek powstania listopadowego spowodował gwałtowny spadek liczby wydawnictw tego typu, z 22 tytułów wydawanych na terenie Królestwa Polskiego pozostały jedynie 3, „Gazeta Warszawska”rodziny Lesznowskich, „Kurier Warszawski” Ludwika Adama Dmuszewskiego oraz „Dziennik Powszechny”. Przetrwanie tych gazet zostało okupione ogłaszaniem upokarzających treści i formie informacji o triumfie armii carskiej, natomiast „Dziennik Warszawski” jako gazeta faworyzowana przez zaborcę miała przywilej publikacji obwieszczeń urzędowych, który został jej nadany 2 grudnia 1828 roku.
W 1832 roku ukazywały się 2 gazety powstałe tuż po upadku powstania listopadowego, były to: „Gazeta Codzienna” wychodząca od 29 września 1821 roku (zastąpiła ona „Gazetę Polską”), drugą był „Korespondent Warszawski” (zastąpił on „Gazetę Korespondencyjną”). Oprócz tych tytułów ukazywały się także „Warschauer Zeitung” skierowany do ludzi władających językiem niemieckim. Łącznie w samej Warszawie w 1832 roku ukazywało się 6 pism ogólnoinformacyjnych.
Wydawnictwa ogólnoinformacyjne na terenie Królestw Polskiego zachowały się jedynie w Warszawie, lokalne wydawnictwa tego typu istniejące w czasie powstania listopadowego nie przetrwały. Wpływ na to miały takie czynniki jak słabe zurbanizowanie, stan liczbowy i oświatowy ludności Królestwa Polskiego, brak tradycji kulturalnej i brak rodzimej inteligencji humanistycznej, bez której rozbudzenie zainteresowania ludności tematyką społeczną, polityczną i kulturalną było trudne. Aż do lat 60-tych XIX wieku nie powstały żadne organy prasowe w Łodzi, co może dziwić gdyż w tym czasie było drugim centrum przemysłowym kraju.
Jedynie w Wilnie od 1832 roku ukazywał się „Kurier Litewski” (Litovskij Viestnik), po pewnym czasie wydawano go formie dwujęzycznej, wkrótce jednak pismo to zostało zrusyfikowane.
Wraz ze spadkiem liczby wydawnictw spadła liczba nabywców gazet. W 1830 roku rozkolportowano 6500-7000 egzemplarzy, a w1831 roku już tylko 3000 egzemplarzy. Duża liczba sprzedanych egzemplarzy tuż przed powstaniem była spowodowana ożywieniem politycznym opinii publicznej w tym okresie, natomiast spadek był wynikiem klęski powstania, sporo ludzi aktywnych politycznie uciekało z kraju, natomiast ci którzy pozostali była pod wpływem szoku po porażce.
Z powodu iż spora część najwybitniejszych publicystów i dziennikarzy wyjechała z kraju, a władza rosyjska zaostrzyła cenzurę wtrącając się do treści prasy szczególnie prasy ogólnoinformacyjnej,, nastąpił spadek poziomu prasy. Władze rosyjskie chciały uczynić z dziennikarstwa polskiego narzędzie do rozpowszechniania informacji urzędowych, z tego to powodu usunięto publicystykę społeczno-polityczną, codzienne wiadomości polityczne ograniczano do doniesień rządowych lub przedruków z redakcji zagranicznej. Cenzura miała charakter prewencyjno-represyjny otwarcie ingerując w treść i formę gazet. Wynikiem tego była monotonia gazet krajowych z pierwszego okresu po upadku powstania, gazety te można porównać do biuletynów urzędowych. Dla wydawców najważniejsze było przetrwanie trudnego okresu.
Na treść gazet ogólnoinformacyjnych w tym czasie składały się wiadomości krajowe, pisane w stylu urzędowych raportów, suche i pozbawione jakiegokolwiek wyrazu wiadomości zagraniczne z prasy europejskiej, dopuszczonej przez władze na teren Królestwa, oraz działu zwanego Rozmaitości, zawierającym drobne drugo i trzeciorzędne wiadomości z Warszawy jak np: kronika kryminalna, drobne wydarzenia towarzyskie i kulturalne. Poza tymi informacjami zawierały jeszcze praktyczne informacje gospodarczo-handlowe jak notowania giełdowe i ogłoszenia gospodarczo-handlowe.
Ówczesna prasa była skąpa w gatunki literackie oraz miała ubogi układ wewnętrzny. Mieszano na jednej kolumnie informacje istotne z wiadomościami podrzędnymi, ułożone były zgodnie z kolejnością ich otrzymywania przez redakcję. Mało miejsca też poświęcano na tzw. „światło”, nie umieszczano tytułów dla poszczególnych rodzajów informacji, skutkiem czego gazety były mało czytelne. Czytelnik musiał przeczytać całą gazetę by móc wyszukać interesujące go informacje. Prasa miała niewielką objętość, od 4 do 8 stron, np. „Kurier Warszawski” miał od 2 do 4 stron. Format gazety przypominał książkę, np. „Gazeta Codzienna”, „Gazeta Warszawska” i „Korespondent Warszawski” maił wymiary 39 na 25 cm, natomiast „Kurier Warszawski” 19 na 19 cm. Gazety drukowano na marnym, ale trwałym papierze, przy pomocy małych i słabo czytelnych czcionek. Dzienniki powielano w małych drukarniach za pomocą ręcznych pras, które odbijały jednostronnie, co oznacza że każdy arkusz papieru był tłoczony dwukrotnie. To wszystko powodowało, że wygląd prasy był mało atrakcyjny.
Wszystkie gazety drukowane w Warszawie wydawano 7 razy w tygodniu, a „Kurier Litewski” 3 razy, a od 1834 roku 2 razy w tygodniu.
Zmiany w prasie ogólnoinformacyjnej Królestwa Polskiego nastąpiły w latach 40-tych XIX wieku, dominować wtedy zaczęła młoda inteligencja która nie brała udziału w powstaniu listopadowym, nie była ona przytłoczona wspomnieniem klęski. A zmiany te przejawiały się w czasopiśmiennictwie, pojawienie się wybitnych indywidualności wpłynęło na oblicze i rozwój ówczesnego dziennikarstwa.
Po okresie zastoju „Gazeta Warszawska” po 1841 roku ożywiła się, wtedy to objął ją młody 25 letni syn dawnego redaktora, Antoni Lesznowski. Za cenę 2000 złotych przejął wydawnictwo w dzierżawę od pozostałych członków rodziny i sam pokierował redakcją gazety. Udoskonalił ją zewnętrznie, poszerzył zakres treści, podniósł poziom literacki, zaznaczył jej odrębny charakter polityczny, poprzez walkę ideową za pomocą artykułów o problematyce literackiej, popularnonaukowej i artystycznej. Szczególnie dużo uwagi poświęcał zaniedbywanej przez innych krytyce teatralnej. Przemiany te spowodowały wzrost liczby prenumeratorów, a gazet zaczęła odrywać rolę społeczno – polityczną w opinii publicznej Królestwa, co zarazem ściągnęło na redakcję zainteresowanie władz. W 1843 roku z powodu konfliktu z Iwanem Abramowiczem policmajstrem i prezesem sekcji teatralnej został aresztowany na 4 miesiące i zakazano mu na rok pisania recenzji, wtedy do redakcji „Gazety Warszawskiej” dołączył Józef Kening, który miał umieszczać zamaskowane aluzje polityczne. Pisał wiadomości pod pozorem przedruku z prasy zachodnioeuropejskiej, nadawał im zwodnicze tytuły jak np. „Czytamy w Journal des Debats”. Jednak najlepszą rolę odegrał na polu artystycznym, władze wydały wówczas zakaz urządzania publicznych wystaw artystycznych, informował o pracach artystów polskich, czasami nawet je inspirował. Kening wskazywał w artykułach na potrzebę społecznego mecenatu i tworzenia zbiorów narodowych.
Wraz z upadkiem europejskiej Wiosny Ludów pogorszyły się warunki polityczne dla działalności prasowo-wydawniczej, wydano zakaz zakładania nowych wydawnictw prasowych, a cenzura była jeszcze bardziej dokuczliwa. Jednak już na początku lat 50tych nastąpił przełom który ożywił rynek prasy ogólnej. Na rynku pojawiło się nowe pismo „Dziennik Warszawski” założone przez Henryka Rzewuskiego, dzięki niemu prasa polska zbliżyła się do poziomu wydawnictw zachodnich. Rzewuski był uzdolnionym literatem (powieść Listopad oraz Pamiątki Soplicy), podobno do pisania miał go nakłonić sam Mickiewicz, należał on od lat do grona lojalistyczno – konserwatywnej koterii związanej z „Tygodnikiem Petersburskim”, jego poglądy polityczne oscylowały przy koncepcji „reakcyjnego romantyzmu” polegającego na większej integracji narodu polskiego ze społeczeństwem rosyjskim, potajemnie był także wysokim funkcjonariuszem rządu carskiego do specjalnych poruczeń u boku namiestnika Królestwa, Iwana Paskiewicza. Dzięki kolaboracji otrzymał zezwolenie na założenie nowego wydawnictwa oraz wsparcie finansowe.
Ze względu na swe powiązania miał on kłopot ze skompletowaniem zespołu redakcyjnego, pomimo wysokich płac. Jednak dzięki pomocy Augusta Wilkońskiego znanego literata, mający ogromny autorytet w społeczeństwie udało się skompletować zespół i już 31 marca 1851 roku ukazał się pierwszy numer. Wzbudził on duże zainteresowanie, różnił się on od pozostałych gazet wyglądem, zakresem treści i poziomem publikowanych materiałów, w bardzo szybkim tempie uzyskał 2300 prenumeratorów.
„Dziennik Warszawski” stał się poważnym zagrożeniem konkurencyjnym dla innych redakcji w Warszawie, co zmusiło je do znacznych zmian w układzie i sposobie redagowania pisma. Antoni Lesznowski redaktor „Gazety Warszawskiej” podjął kroki mające na celu dalszą modernizację gazety, ulepszył stronę zewnętrzną pisma, wprowadził większy ład, dzięki czemu stała się bardziej przejrzysta. Oprócz tego powiększył dział rozmaitości, zawierał od teraz więcej wiadomości z życia społeczno – kulturalnego i gospodarczego, rozwinięty został także dział literacki, nawiązując współpracę z takimi pisarzami jak Józef Korzeniowski, Zygmunt Kaczkowski, Józef Ignacy Kraszewski, mieli oni zamieszczać w odcinkach swe powieści, opowiadania i inne prace literackie. Lesznowski wprowadził stałe honoraria autorskie dzięki czemu pozyskał wybitnych twórców ze stolicy i innych regionów Królestwa, a także spoza jego granic. To spowodowało że i innego gazety chcące się utrzymać na rynku prasowym musiały dokonać reform, także i sam „Dziennik Warszawski”. Reformy Lesznowskiego przyczyniły się do zmiany oblicza ówczesnej prasy warszawskiej, w ciągu 2 lat dziennikarstwo warszawskie przeszło przeobrażenia większe niż przez ostatnie 20 lat.
Hrabia Henryk Rzewuski zachęcony sukcesem swej gazety, podczas nieobecności Augusta Wilkońskiego polecił opublikować pierwszego odcinka cyklu swoich artykułów publicystycznych pt. „Cywilizacja i religia” poprzez który sformułował swój program ideowy składający się m.in. z następujących postulatów „rozum ludzki nie wpłynął nigdy na utworzenie ciał politycznych i narodowości.” , „Ludzie w urządzeniu państw są tylko narzędziami Boga, o ile działanie jest ich prawne” , „władza jest wszędzie bezzależna w najwyższym swoim wyrażeniu” , „żadne nadużycie władzy w rzeczach wyłącznie ludzkich do oporu podwładnych upoważnić nie może” , „takowy opór zawsze większe klęski przynosił społeczności niż te, z których próbowała się uwolnić” , „Chrystianizm nakazuje posłuszeństwo, a nawet miłość do istniejącego rządu, bez względu na jego naturę i sposób,w jaki jest sprawowany. Obowiązuje pod ciężkim grzechem być cierpliwym we wszystkich uciskach od niego zrządzonych i przyjąć za pociechę krótkości tych ucisków w porównaniu z żywotem wiecznym”. To zachowanie jak i sam cykl artykułów zaskoczył współredaktorów, a zwłaszcza Wilkońskiego. Zażądali od Rzewuskiego by wycofał się z zajętego stanowiska w którym jednoznacznie sugerował a nawet żądał aprobaty społeczeństwa dla systemu zaborczego jak i uznania go za pożądanego. Rzewuski jednak będąc przekonany o swojej mocnej pozycji na rynku prasowym postanowił pozbyć się Wilkońskiego i dzięki wpływom spowodował że nakazem policmajstra warszawskiego został on zmuszony do opuszczenia terenów Królestwa Polskiego. Dokonał także poważnych zmian w zespolę redakcyjnym, ze składu Wilkońskiego pozostali jedynie Julian Bartoszewicz i Wacław Szymanowski.
Zmiany jakie zaszły w ideologi gazety jak i redakcji „Dziennika Warszawskiego” spowodowały oburzenie czytelników, do redakcji napływały przeważnie anonimowe listy protestacyjne. W proteście odsyłano kwity abonamentowe. Rzewuski nie znał stosunków, ani nastrojów społecznych i nie od razu zorientował się w skali oburzenia opinii publicznej. Nie było wtedy możliwości zareagowania na łamach innych gazet. Rzewuski w przekonaniu o sukcesie cyklu, jeszcze tego samego roku przystąpił do publikacji nowego cyklu „Listy z Warszawy” w których w dalszym ciągu prezentował swoje poglądy. O swojej klęsce przekonał się dopiero przy odnawianiu prenumeraty (jedyny wówczas sposób rozpowszechniania prasy), próbował ratować pismo wprowadzając go na tereny zachodnich guberni Cesarstwa, gdzie po 1831 roku ukazywał się na codzień tylko „Kurier Wileński”. W wyniku klęski jaką poniósł musiał sprzedać wydawnictwo.
Lata 60te XIX wieku przyniosły kolejną poprawę warunków działalności dziennikarzy i prasy w Królestwie. Klęska Rosji w wojnie krymskiej, śmierć Mikołaja I i Iwana Paskiewicza, liberalna postawa Aleksandra II i Michała Gorczakowa spowodowała, że cenzura straciła nieco na silnej pozycji, a redaktorzy i wydawcy mogli już przestać się obawiać likwidacji pisma bądź represji. Dzięki temu wzrosła objętość prasy, poszerzył się zakres i źródła informacji, a za tym wzrosła liczba czytelników. Liczba prenumeratorów w Warszawie wzrosła z 3000 do 15 000 pod koniec lat 50tych, a w latach 60tych liczba ta wynosiła już 25 000. Jednak liczba ta była w rzeczywistości o wiele większa, ponieważ z rąk prenumeratorów dziennik przechodził często w ręce innych osób oraz często kawiarnie udostępniały klientom prasę.
1 kwietnia 1856 roku „Dziennik Warszawski” zmienił nazwę na „Kronikę Wiadomości Krajowych i Zagranicznych” a redaktorami naczelnymi zostali Julian Bartoszewicz, był on odpowiedzialny za część naukową pisma, oraz Wacław Szymanowski który odpowiadał za część literacką. Jednak trudno było odzyskać zaufanie czytelników zniechęconych poczynaniami Rzewuskiego. Pomimo usilnych starań, nie udało się odzyskać czytelników. 1 stycznia 1859 roku wydawnictwo zostało przekazane grupie młodych działaczy, tzw. Millenerów na czele których stał Edward Jurgens. Założyli oni wtedy Towarzystwo Naukowej Pomocy. Poszukiwali oni dziennika by dzięki jego wydawaniu móc przygotować grunt dla działalności swojego Towarzystwa, a później stać się jego organem. Jednak szybko towarzystwo to upadło, a millenerowie wycofali się z prowadzenia wydawnictwa. Kilkakrotnie odsprzedawano wydawnictwo, jednak ostatecznie przestało się ukazywać w marcu 1862 roku.
Zmiany zaszły także w „Gazecie Warszawskiej”, doprowadził do nich konflikt redakcji ze środowiskiem burżuazji żydowskiej. Jożef Kening zamieścił w jednym z numerów recenzję z warszawskiego koncertu skrzypaczek z Moraw: Mari i Wilhelminy Neruda. Niska frekwencja oburzyła recenzenta,a to z powodu nieprzybycia publiczności żydowskiej. Kening w recenzji nie przebierał w słowach co spowodowało protesty ludności żydowskiej, odsyłali masowo kwity, przzysłali także anonimowe obelgi i pogróżki. Z powodu iż cenzura nie pozwalała na polemikę ze zwaśnioną stroną Lesznowski podjął kroki na drodze postępowania sądowego, jednak niedoczekał się on wyroku gdyż 13 października 1869 roku zmarł na atak serca.
Po śmierci Lesznowskiego gazeta została kupiona prze Leopolda Kronberga, bankiera i przemysłowca pochodzenia żydowskiego. Powierzył on redakcję gazety Józefowi Ignacemu Kraszewskiemu. Gazeta ta zmienił wtedy swój charakter, drukowała informacje o charakterze brukowym, jednocześnie poświęcając także sporo uwagi na temat oświaty i kultury, stając się dzięki temu bardziej uniwersalną. Podniósł się nie tylko zakres treści ale i forma, gdyż była redagowana w sposób żywy i interesujący. Powiększyła także swój format i objętość, oraz zmieniła swój układ graficzny.
Oprócz gazet ogólnoinformacyjnych istniały także wydawnictwa o charakterze naukowym, społeczno-kulturalnym. Były to czasopisma których celem było publikowanie artykułów o treści naukowej lub artystycznej wyższej wartości, przeznaczone dla bardziej wyrobionych czytelników. Po powstaniu listopadowym nie uchowało się żadne czasopismo społeczno – kulturalne. Na ryknu wydawniczym w Warszawie przeważał typ encyklopedycznego magazynu mający charakter popularyzatorski i był przeznaczony dla szerokiego kręgu odbiorców. Magazynem takim był „Magazyn Powszechny” ukazujący się od 1834 roku. Był początkowo tygodnikiem, od 1840 roku był wydawany jako miesięcznik. Był wydawany przez Jana Glucksberga, znanego warszawskiego drukarza, redakcją natomiast zajmował się poeta i historyk literatury Kazimierz Brodziński, później zastąpiony przez Leona Rogalskiego. Magazyn cechowało umiarkowanie w kwestiach społecznych i narodowo-politycznych, dzięki czemu pismo posiadało aż 5000 prenumeratorów, a cena sięgała 18 zł rocznie. Prezentowano w nim prawie wszystkie dziedziny kultury, nauki i gospodarki. Najbardziej rozwinięty był dział poradnictwa praktycznego, głownie życia gospodarczego. Mało miejsca poświęcano literaturze, jednak z czasem zaczęto wprowadzać poważniejsze artykuły o większych ambicjach literackich i naukowych. Magazyn ukazywał się do roku 1846 roku, w atmosferze poprzedzającej Wiosnę Ludów większą popularność zyskiwały czasopisma społecznie zaangażowane.
W drugiej połowie lat 30tych XIX wieku odchodzono od wersji encyklopedycznego magazynu o charakterze popularyzatorskim, do bardziej wyspecjalizowanego czasopisma typu systematycznego „przeglądu”. Odchodzono on typu encyklopedycznego, zamieszczane materiały były bardziej wyselekcjonowane i reprezentatywne dla określonej tematyki jaką zajmowało się czasopismo, np. wydawane na ziemiach Królestwa Polskiego od 1835 roku „Muzeum Domowe lub Czytelnia Wieczorna” miało charakter pisma literacko – naukowego o poważniejszych ambicjach.
Polskie czasopiśmiennictwo szło wraz z ewolucją czasopiśmiennictwa w europie zachodniej. W tym czasie zaczęła przeważać problematyka literacka i czasopiśmiennictwo literackie, z chęcią publikowały prace oryginalne o tematyce krajowej. Nastąpiły pewne zmiany w czasopiśmiennictwie, jednak były to tylko zmiany formalne, gdyż nadal funkcjonował typ redakcji jednoosobowej w której sam redaktor zapełniał strony swojego pisma jako tłumacz lub jako autor. Ulepszenia nastąpiły jednak w systemie kolportażu, a dzięki rozwojowi komunikacji i handlu księgarskiego umożliwiono sprawną prenumeratę czasopism warszawskich nawet za granicami państwa polskiego. Spowodowało to wzrost liczby prenumeratorów, a tym samym poczytniejsze czasopisma mogły się utrzymywać same bez potrzeby mecenatu. Ulepszeniu uległa także technika poligraficzna, przykładem mogą być ilustracje drzeworytowe które zaczęły się upowszechniać w tym czasie. Natomiast zmiany techniczno - redakcyjne które temu procesowi towarzyszyły spowodowały podniesienie poziomu graficznego, przejrzystości i czytelności zawartych w nich artykułów.
W latach 40tych następuje zróżnicowanie ideowe czasopism, wpływ na to miały przemiany w sytuacji międzynarodowej jak i wewnątrz Królestwa. W krajach europejskich nastąpił wzrost sił liberalnych i postępowo – demokratycznych, uwidoczniło się także osłabienie pozycji caratu na arenie międzynarodowej. Skutkowało to, że w samym Królestwie Polskim otworzyły się warunki do swobody działania lecz do pewnego stopnia, czasopisma bardziej niż prasa ogólnoinformacyjna odczuły zelżenie presji cenzury, w rezultacie czego zaczęły pełnić funkcję instrumentu walki społeczno – ideowej. Zwłaszcza czasopisma o charakterze literackim i naukowym, które mimo ograniczeń cenzury w mniej lub bardzie zamaskowany sposób propagowały postępowe poglądy społeczno – ideowe.
„Biblioteka Warszawska” była jednym z czasopism które znalazły trwałe miejsce na rynku wydawniczym i odegrały znaczącą rolę w życiu kulturalnym Królestwa. Biblioteka została założona w 1841 roku przez warszawskich liberałów w skład którego wchodziła szlachta i młoda inteligencja, ukazywała się aż do roku 1915. Był to miesięcznik o poważnym charakterze humanistycznym, zajmował się problematyką naukową, sztuką a także przemysłem. „Biblioteka Warszawska” była opozycją dla „Tygodnika Petersburskiego” reprezentującego środowiska konserwatywno – klerykalnego. Popierano w nim zmiany w zacofanej strukturze społeczno – gospodarczej kraju, propagując ideowy kierunek demokratyczny i radykalno – postępowy.
Niebagatelną rolę odegrało też czasopismo „Atheneum” założone przez Józefa Kraszewskiego w 1841 roku. Miało ono charakter naukowy, Kraszewski starał się utrzymywać z dala od wszelakich skrajności ideowych. Pomimo tego nie bał się zapraszać do współpracy członków koterii petersburskiej, którym na łamach czasopisma przeciwstawiał prace o odmiennych tendencjach ideowych. Przykładowo pracy Henryka Rzewuskiego „O źródłach cywilizacji narodów” przeciwstawił w swoim czasopiśmie pracę Tytusa Szczeniowskiego „O filozofii”. Czasopismo Kraszewskiego miało charakter czysto naukowy, jak zaznaczył to sam redaktor Kraszewski w tytule „Pismo poświęcone naukom, sztukom i przemysłowi”.
Lata 50te przyniosły kolejne ulepszenia szaty graficznej, nastąpił rozwój objętości czasopism. Zaczynają się pojawiać wieloosobowe zespoły redakcyjne, zmniejszyła się także ilość publikowanych przekładów z pism zagranicznych które zostały zastąpione przez twórczość polską.
Wraz z wzrostem poczytności następuje komercjalizacja czasopism, wydawcy zaczęli coraz bardziej nastawiać się na zysk, co prowadziło do obniżania poziomu pisma w celu schlebienia gustom czytelników. Jednakże część z wydawnictw kierowała się możliwością usamodzielnienia się i uniezależnienia się od mecenatu. Wraz z komercjalizacją upowszechniły się honoraria autorskie, dzięki którym czasopisma mogły liczyć na stałą współpracę z wybitniejszymi twórcami. Współpracowano także z autorami z innych zaborów dzięki czemu utrzymywano więzi narodowe, pozwalała to także na rozwój ogólnopolskich ośrodków intelektualnych, pomimo ustalonych przez zaborców granic. Wprowadzenie honorariów przyczyniło się do wzrostu liczby inteligencji na ziemiach polskich.
Rezultatem przemian było powstanie lub przyspieszenie rozwoju czasopism specjalistycznych, przeznaczonych dla określonego środowiska społecznego. Wyodrębniło się czasopiśmiennictwo dla dzieci i młodzieży, dla kobiet i rodzin, dla mniejszości narodowych i cudzoziemców. Powstawały także czasopisma katolickie, miało to jednak związek ze wzrostem antyklerykalizmu, oprócz nich powstały także pisma dla ziemian i dla chłopów. Wyodrębniły się także czasopisma przemysłowo – handlowe, czasopisma dla wyrobników i robotników, było to związane z rozwojem gospodarki kapitalistycznej. Pogłębieniu ulega także czasopiśmiennictwo kulturalne i zawodowe, przyczyną tego był rozwój oświaty i kultury społeczeństw. Powstają czasopisma literackie, satyryczno – humorystyczne, artystyczne, naukowe, techniczne, lekarskie i gospodarcze.
Czasopisma dla dzieci i młodzieży redagowane były głównie przez kobiety, spełniały one zadania oświatowe połączone z rozrywką. Takim czasopismem wówczas był wydawany w Warszawie „Magazyn dla Dzieci”, z początku ukazywał się jako tygodnik (lata 1835-36), później już jako miesięcznik (1845 i 1856). Funkcjonował jako dodatek do „Magazynu Powszechnego”. Wydawcą był Jan Glucksberg, a redaktorem Leon Rogalski.
Czasopisma dla kobiet i rodzin były przejawem pojawienia się ruchu emancypacyjnego i zmian w społecznej i rodzinnej roli kobiet. Wiązało się to także z próbą upowszechnienia oświaty wśród kobiet. Pierwszym czasopismem dla kobiet i rodzin był „Pierwiosnek” który ukazywał się w latach 1838- 43, redaktorem była Paulina Krakowowa.
Kościół docenił siłę prasy i zrozumiał konieczność dostosowania się do nowej sytuacji społecznej, w wyniku czego w latach 1842-64 zaczął się ukazywać rocznik „Alleluja” wydawany przez Adama Rogalskiego i księdza Józefa Kalasantego Mętlewicza. Czasopismo „Zadanie ziemiańskie” zajmowało się podstawowymi problemami społecznymi, którymi interesowały się klasy ziemiańskie. Zwierało przedruki wypowiedzi prasowych na temat sprawy włościańskiej. Wydawane było nieregularnie przez J. Bańkowskiego. Później jego rolę przejęły „Roczniki Gospodarstwa Krajowego” wydawane w Warszawie w latach 1842-64 przez zamożne ziemiaństwo na czele którego stał Andrzej Zamoyski. Początkowo by to kwartalnik, od 1858 roku miesięcznik.
Kwestią włościaństwa zajmował się „Kmiotek”, tygodnik wydawany w latach 1842-50. Chciano dzięki niemu przeciwdziałać niebezpiecznym tendencjom i uodpornić lub wiejskino tzw. „niebezpieczne wpływy”. Chodziło o obowiązek posłuszeństwa chłopa wobec panów i przywiązaniu do kościoła, używano haseł solidaryzmu społecznego. Podejmowały walkę z zabobonami i przesądami, upowszechniały znajomość prawa, uczyły higieny i gospodarki.
Czasopiśmiennictwo naukowe podjęło funkcję swoistego substytutu instytucji naukowych. Brak własnych uczelni i słaby stan życia intelektualnego sprawił że częściej promowano dorobki życia intelektualnego czołowych uczelni Niemieckich. Francuskich czy Angielskich. Jednak z biegiem lat w miarę możliwości czasopiśmiennictwo naukowe zaczęło się ożywiać i prezentować twórczość rodzimą. Przełom następuje tutaj w połowie lat 30tych, chodzi głównie o takie czasopisma jak „Wizerunki i Roztrząsania Naukowe”, „Muzeum Domowe”. W latach 40tych tendencje te kontynuowały i rozwijały m.in. „Biblioteka Warszawska”i „Atheneum” które obok problematyki naukowej poruszały zagadnienia z życia gospodarczego i kulturalnego. Jednak pisma poświęcone tylko tematyce naukowe pojawiają się w latach 50tych, pierwszym z nich był pierwszy polski periodyk poświęcony bibliografii „Bibliografia Krajowa” ukazujące się od 1851 roku w Warszawie, początkowo jako miesięcznik. Twórcami i redaktorami byli Ignacy Klukowski i Walenty Rafalski. Pismo zakończyło swą działalność tego samego roku. Fakt pojawienia się tak wyspecjalizowanego pisma świadczy o szybkich zmianach w ruchu wydawniczym kraju.
Ostatnim typem prasy jaki się ukazał na terenie Królestwa Polskiego była prasa tajna. Pojawiła się ona w latach 1861-64, kiedy zaczęły się tworzyć tajne koła polityczne zawiedzione oczekiwaniem na reformy wewnątrz państwa. Polaryzacja społeczno – polityczna między tymi kołami doprowadziła do polemik politycznych i walkę o jak największą liczbę zwolenników dla swojego kierunku ideologicznego. Konspiracyjną propagandę polityczną uprawiano za pomocą tajnych ulotek, broszur i czasopism. Tajne czasopisma pojawiły w tak dużej ilości, że stały się zjawiskiem fenomenalnym na skalę europejską i aż do czasów drugiej wojny światowej nigdzie nie było jej odpowiednika na podobną skalę.
Prasa tajna stanowiła swoistą krytykę prasy krajowej, w prasie tajnej często zdarzało się że pracowali w niej ludzie którzy pracowali w prasie jawnej. Jednak prasa tajna pozwalała na otwarte wyrażanie swojej opinii na temat kraju, co było niemożliwe w prasie jawnej.
Prasa tajna ukazywała się nieregularnie dla tego trudno jest stwierdzić jej aktywności. Pewna jest ogólna liczba wydawanych gazetek, było ich 304, z czego 212 z nich ukazywalo się w Królestwie Polskim, 42 w Galicji, 39 na ziemiach litewskich i ruskich, 11 poza obszarem RP, w Królewcu, Wystruciu i Londynie.
Prasa tajna powstawała w warunkach trudnych, przez co wyraźnie się różniła od prasy jawnej. Tłoczono ją na ogół w mniejszym formacie, a poszczególne tytuły często zmieniały swój format jak i objętość. Przeważnie drukowano 2-4 stron, często odbijano je jednostronnie. Oprócz drukowanych gazet zdarzały się także gazety powielane metodą litografii, czy też ręczne kopie. Wydawnictwa tajne drukowano często w legalnie istniejących drukarnia, a dla zmylenia policji dobierano z innych drukarń czcionki. Z czasem sprowadzano z zagranicy niewielkie, ręczne prasy drukarskie i organizowano własne zakonspirowane drukarnie. Dobrym przykładem jest drukarnia Józefa Bogdana Wagnera, gdzie maszynę zakupiono i sprowadzono z Berlina. Trudne warunki konspiracji sprawiały że wydawnictwa kończyły się przed wydaniem 10 numerów. Najwięcej bo aż 45 wydała redakcja „Strażnicy”. Rzadko się także zdarzało by wydawnictwo przetrwało więcej niż pół roku,a nakład ich był różny, „Walka” miało nakład ok. 300-400 egzemplarzy a „Niepodległość” od 1500 do 10000 egzemplarzy.
Kolportażem zajmowała się Organizacja Narodowa, gazetki były sprzedawane przez studentów warszawskich, ukrywali je w rękawach swoich mundurków. W taki sposób kolportowano w Warszawie „Prawdę”, cena takiej prasy wynosiła zazwyczaj 15 groszy, czasami 10, inne kosztowały nawet 1 zł.
W celu zachowania konspiracji często zmieniano lokale tajnych drukarni, do najlepiej zakonspirowanych drukarni należała drukarnia ulokowana w mieszkaniu rybaka w koloni Zasławice. Druki przewożona do Warszawy na konwiach do mleka lub transportowano na Saską Kępę, a później łodzią docierały do Warszawy. Często dla zmylenia policji podawano fikcyjne miejsca wydawania i druku. Pomimo tylu starań wiele drukarń zostało odkrytych przez policję.
W takich sytuacjach konspiracyjni wydawcy umieli jednak wyjść cało, często jeszcze tego samego dnia kontynuowano druk w innej drukarni, a na łamach pisma podawano informację o aresztowaniu niewinnego człowieka, w taki sposób poradził sobie Bronisław Szwarc z warszawskiej „Prawdy”.
Pierwsza gazetka konspiracyjna pojawiła się w 1861 roku, była to „Strażnica” i ukazywała się aż do 1 sierpnia 1863 roku. Powstała w gronie tzw. Sybiraków, centralistycznie nastawionej grupy. Finansowali ją bracia Frankowscy, a redakcją zajmowali się Agaton Giller, Joachim Szyc i Aleksander Krajewski. Skierowana była przede wszystkim do mieszczaństwa i rzemieślników. Program ideowy gazetki wahał się między umiarkowanymi grupami Czerwonych a tendencjami reprezentowanymi przez Białych. Czerwoni założyli pismo „Pobudka” na polecenie Komitety Miejskiego. Pierwszy numer wyszedł 1 listopada 1861 roku, a redaktorem był Franciszek Godlewski. Na łamach pisma opowiadano się za utworzeniem tajnej władzy narodowej i potrzeba wybuchu powstania zbrojnego we współpracy z rewolucjonistami rosyjskimi. Oskarzżano o bierność część ziemiaństwa i kler, natomiast za sojuszników uważała klasę chłopską przez co występowała przeciw wyzyskowi włościan. Pismo to upadlo marca 1862 roku, jego miejsce zastąpił „Głos z Warszawy” pod redakcją Stanisława Matuszkiewicza, ten jednak upadł w czerwcu 1862 roku. Zastąpił go „Ruch” powołany 5 lipca 1862 roku, było to czasopismo o bardziej umiarkowanym charakterze politycznym, jego twórcą był Agaton Giller.
Okres od marca do sierpnia 1863 roku stanowi kulminacyjny moment w rozwoju prasy tajnej, był to wtedy okres nasilenia walk powstańczych. Ukazywało się wtedy od 19 do 28 numerów miesięcznie. Koniecznością stało się informowanie społeczeństw o przebiegu walk powstańczych, założono wtedy biuletyn wojenny „Wiadomości z Pola Bitwy” który ukazywał się w Warszawie od 10 lutego 1863 roku, wydawnictwem kierował Agaton Giller, później przejęła je Komisja Prasowa pod kierownictwem Edwarda Siwińskiego, działająca pod nadzorem Agatona Gillera. Takie czasopismo było wtedy potrzebne, gdyż prasa związana z zaborcą („Dziennik Powszechny”) podawała przesadne a czasami fałszywe informacje o przebiegu walk powstańczych, co nie oznacza że „Wiadomości z Pola Bitwy” nie ustrzegły się przesady w opisach zwycięskich walk powstańców. Korzystano w głównej mierze z raportów dowódców wojskowych. Pismo było najbardziej poczytnym w tym czasie czasopism, docierało także do wszystkich środowisk. „Wiadomości z Pola Bitwy” ukazywały się do 22 lipca 1863 roku, lecz d 13 sierpnia zmieniono nazwę na „Wiadomości z Placu Boju” i wychodził aż do 9 kwietnia 1864 roku, czyli aż do zakończenia walk powstańczych.
Obok oficjalnych wydawnictw powstańczych ukazywały się także wydawnictwa półoficjalne, takie jak „Prawda” która wychodziła od 19 kwietnia do 27 lipca 1863 roku, jej redaktorem był aktywny działacz Czerwonych , literat i dziennikarz Władysław Sabowski. Wiele gazetek wydawały władze terenowe, w Krakowie wydawano pisemko „Bicz” które powstało na długo przed powstaniem w lecie 1862 roku. 15 stycznia ukazał się w Krakowie organ urzędowy Rady Naczelnej Galicyjskiej „Galicja” występując przeciw odrębnej organizacji Białych. Biali natomiast wydawali w Krakowie gazetkę „Naprzód”, pod redakcją Józefa Szujskiego.
Oficjalne organy wydawnicze powstały także w Wilnie, 1 stycznia 1863 roku zaczęto wydawać tam „Chorągiew Swobody”, było ono organem Prowincjonalnego Litewskiego Komitetu.
Wydawano jeszcze tajne czasopisma skierowane do różnych grup społecznych. Dla chłopów powstała w języku białoruskim „Hutorka Dwóch Susiedu”, która ukazywała się w Białymstoku w katach 1861-62. Do chłopów, rzemieślników i robotników kierowane było czasopismo „Męczennicy” wydawane w Warszawie od 1 do 24 maja 1862 roku. Dla ludu miejskiego powstała „Gazeta Narodowa dla Ludu Polskiego”. Wśród prasy tajnej znalazły się także czasopisma skierowane do duchowieństwa, jednym z nich był „Głos Kapłana Polskiego” ukazujące się od czerwca 1862 roku do lutego 1864 roku w Warszawie, pismo wzywało duchowieństwo do czynnego wsparcia powstańców w walce z zaborcą.
Prasa tajna kończy swą działalność w 1864 roku, wtedy to policja rosyjska wyszukiwała tajnych drukarń. Ostatni numer tego typu prasy wyszedł w Galicji w lipcu 1864 roku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
HVC
Dołączył: 22 Lut 2007
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Czw 20:54, 08 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
jakby ktoś chciał tego Górskiego do poczytania, to będę miał ze sobą jutro w archiwumie, także proszę pytać w razie czego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
KellyCMI
Administrator
Dołączył: 24 Sty 2007
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Jastrzębie Zdrój
|
Wysłany: Sob 12:12, 10 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Mam ogromną prośbę - mógłby ktoś zamieści 'tłumaczenie' do tekstu, który składa się z 2 stron? Za późno zorientowałem się o obiegu tablic z nadpisami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Alatar
Dołączył: 05 Lut 2007
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: ja mam wiedzieć?
|
Wysłany: Sob 23:15, 10 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Zamieściłem na mailu grupowym pytania, które na egzaminie mieli rok temu. (nie zaręczam, że będziemy mieli takie same, albo więcej/innych pytań nie będzie)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
HVC
Dołączył: 22 Lut 2007
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Nie 13:04, 11 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
KellyCMI napisał: | Mam ogromną prośbę - mógłby ktoś zamieści 'tłumaczenie' do tekstu, który składa się z 2 stron? Za późno zorientowałem się o obiegu tablic z nadpisami. |
wyslalem na grupowego maila tablice z opisanymi wyrazami, nie wiem czy akurat o te tablice Ci chodzilo (z nadpisami)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kamila
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Hindenburg
|
Wysłany: Wto 0:51, 20 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
brakuje tu wielu referatów, a już w pn mamy napisać, m. in. z nich, kolosa ;|
nie chce wiedzieć, czy to:
1) zapomnienie,
2) czy zwyczajne chamstwo,
ale osobiście wolała bym oblać nph, przez własne lenistwo, a nie przez brak tych *********h referatów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|